piątek, 3/5/2024 | 6:21 CEST
You are here:  / Sport i Rekreacja / Kontrowersje sędziowskie

Kontrowersje sędziowskie

post by related

related post

Z kontrowersji sędziowskich spokojnie można zrobić cotygodniowy cykl. Hiszpańskich sędziów nie usprawiedliwiłby nawet Pan Sławek z Ligi+ Extra. Czekałem aż skończy się mecz Basków z Malaga, by sprawdzić, czy wydarzy się coś gorszego od tego, co widzieliśmy w derbach Sewilli seks randki.

Carballo bezpośrednio zabił spotkanie. Betis wcale w tym starciu nie odstawał. Sevilla w nogach miała jeszcze czwartkowy mecz z Porto. Co zrobić, skoro w 20. minucie meczu sędzia wyrzuca z boiska jednego z obrońców i dyktuje rzut karny dla przeciwnika? Faulu nie było, wślizg był czysty, a ta liga widziała trudniejsze sytuacje do oceny.

Nienawidzę spotkań w których czerwona kartka lub rzut karny decyduje o końcowym wyniku. Zawsze chcę, żeby mecz rozstrzygnął się po golach z akcji, a do końca meczu obie ekipy grały w komplecie. Wtedy unikamy wszelkich kontrowersji i można śmiało powiedzieć – przegraliśmy, bo rywal był lepszy.

Czasami los bywa sprawiedliwy. Bez większego namysłu naliczę trzy mecze z tego sezonu, w którym zawodnik spudłował karnego, którego być nie powinno. Wtedy wypowiadam sakramentalne – oliwa sprawiedliwa.

Przebijając piłkę na drugą stronę. Ruben Castro w pierwszej połowie bezmyślnie wszedł w nogi Alberto Moreno i tym samym spowodował kontuzję zawodnika. Napastnik Betisu miał już kartkę na swoim koncie za pyskówkę, ale Carballo drugiej żółtej nie pokazał – bał się totalnego linczu z trybun. Drugi najpoważniejszy błąd sędziego czyli niekonsekwencja.

W drugiej połowie błąd popełnił sędzia liniowy. Akcja Sevilli, wrzutka do Gameiro, ten świetnie przyjmuje piłkę klatką, ale w akcję wplątuje się Amaya i zagrywa futbolówkę ręką. Sędzia na początku wskazał na wapno, ale jak zobaczył, że liniowy trzymał chorągiewkę z górze – odgwizdał spalonego. Ktoś powie, że sędzia „oddał” przysługę Betisowi.

Czy ocena sytuacji w Primera Division jest naprawdę tak trudna? Jestem świadomy tego, że łatwiej jest oceniać jak siedzimy sobie w domu przed telewizorem, mamy milion powtórek i czasu na zastanowienie się. Sędzia musi brać poprawkę na to, że zawodnicy symulują, ale zauważyłem pewną poprawność.

Co innego mówi się o arbitrze w momencie, gdy nie podyktuje ewidentnego karnego, a co innego gdy podyktuje karnego, którego nie było. W tej drugiej sytuacji głosy oburzenia są dużo głośniejsze, dlatego dziwię się sędziom, że decydują się na gwizdanie takich spornych sytuacji w momencie, gdy sami nie są przekonani. Śląska taktyka na „udo” – albo się udo albo się nie udo.

Betis prawdopodobnie spada już z ligi. Tylko cud może ich uratować, ale o ich bycie w lidze cały czas decydują detale. Sportowo nie odstają od Getafe, Almerii czy Valladolid. Co pokazuje tabela? 8 punktów straty do przedostatniej drużyny. Betisowi warto jednak poświęcić jeden dłuższy wpis i przeanalizować, co tam tak naprawdę zawiniło.