Rozwinięte mięśnie kapturowe, nazywane również mięśniem czworobocznym świadczą o właściwym programie treningowym, ponieważ mimo swoich licznych funkcji niektórzy traktują je marginalnie. Jest to duży błąd, ponieważ dzięki swojej budowie i unerwieniu odgrywają większą funkcję w naszym organizmie niż nam się wydaje.
Przede wszystkim ze względu na swoje liczne miejsca przyczepu oraz wielkość mają wpływ na motorykę całej górnej części ciała, w tym szyi (głowy), obręczy barkowej (kończyn górnych), są również niezbędna do utrzymywania właściwej postawy ciała. Dlatego pomijając trening górnej części grzbietu nie uzyskamy wymarzonej sylwetki. Dodać również należy, że mięśnie kapturowe bardzo „cierpią” z powodu wielogodzinnej pracy siedzącej, szczególnie podczas pisania na komputerze. Ma to zgubny wpływ na nasze samopoczucie, ponieważ patologiczne napięcie tego mięśnia wpływa na nasze samopoczucie. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że jest to jedyny mięsień grzbietu unerwiony przez grupę nerwów czaszkowych, tą samą która odpowiada m.in za mięśnie mimiczne twarzy, czyli za wyrażanie naszych emocji.
Z tej samej przyczyny masaż  mięśnia kapturowego wywołuje relaks całego organizmu oraz ogólne odprężenie, co od wieku wykorzystają specjaliści od masażu.